magia świąt
prysła jak bańka mydlana
czy kiedyś odnajdę
utraconą wiarę
ubiorę choinkę
zaśpiewam kolędy
szczęście odczuje
Bóg się rodzi
a ja ciebie
synku opłakuję
…to była nasza ulubiona kolęda -
https://www.youtube.com/watch?v=sIYhDxvAwx4
/...to już są drugie święta Bożego Narodzenia bez Ciebie.../Dodany - 13.12.2015
autor
(OLA)
Dodano: 2015-12-13 00:06:03
Ten wiersz przeczytano 4002 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (78)
Spokojnych i pogodnych Świąt Oleńko.
Dużo uśmiechu posyłam paaaa :))
OLEŃKO ZDROWYCH, POGODNYCH ŚWIĄT życzę. Nawet nie
wiesz, jak bardzo Ciebie rozumiem i Twój ból. Ściskam
mocno i przytulam:)
Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia! Ola:)
Olu bardzo wzruszający wiersz
pełen cierpienia i smutku,
musisz mieć nadzieję że kiedyś
choć o odrobinkę zmaleje.
Wiem Oleńko, że mój ból jest niczym w stosunku do
Twojego,
jest kroplą w oceanie.
Bardzo Ci dziękuję i życzę spokojnych i ciepłych Świąt
Bożego Narodzenia. Pozdrawiam
cieplutko.
Witaj Olu
Nikt kto tego nie doświadczył
nie jest w stanie dogłębnie
pojąć bezmiaru żalu. Ja to
przeżyłem dwukrotnie. Wiem, że
nigdy już nie będzie normalnie,
a każde rodzinne święta dodatkowo
pogłębiają smutek. Wzruszył mnie
Twój wiersz Olu.
Życzę zdrowych świąt:}
Życzę ci Olu, żebyś w te święta, odnalazła spokój
ducha. Zdrowych i wesołych świąt ci życzę:-)))
Olu na nic tu moje słowa,nie dobiore żadnego,przytule
i pomilcze z Tobą...Wiara czyni cuda.
Cuda rodzą nadzieję.
Nadzieja dodaje siły.
Siła buduje człowieka.
wzruszyłam się ...przytulam Ciebie Olu ... żadne słowa
nie ukoją bólu:-(
pozdrawiam
Wzruszyłaś, Oleńko... :(
Spokojnych Świąt :)
Smutne to święta Oleńko... cóż począć!! mocno tulę :)
Oleńko - jak Cię w takim wierszu nie rozumieć?!
Każda matka powie to samo po stracie dziecka, ale czas
ciągle biegnie i trzeba po trosze cieszyć się tym, że
jeszcze musisz pokonać te trudności, które Ci Bóg w
postaci losu zsyła.
Wesołych Świąt OLU.
Wzruszający wiersz, pozdrawiam serdecznie
Odnajdziesz wiarę moja córka miałaby 23 lata i nigdy
nie zwątpiłem ..a jeszcze o śmierć jej się modliłem
miała tylko 2 dni .. czy wierzysz mi o śmierć się
jej modliłem ..
Kolęda przepiękna Oleńko!
Też ją śpiewaliśmy z mężem,
gdy nasz Synek niespodziewanie znalazł się w szpitalu
z zagrożeniem życia!
Śpiewaliśmy ją i płakaliśmy! Pan Bóg wysłuchał!
Wrócił do domu dokładnie w Sylwester! Życzę dużo sił,
pogody ducha i zdrowia nieustającego!
Pozdrawiam serdecznie i uśmiecham się do Ciebie!:))
OLU czytam Twój wiersz ciepło
choinka świąteczny klimat radość prezenty a TY
wspominasz ukochanego Syna i płaczesz - łączę się z
Tobą w bólu
pozdrawiam w ciszy nucąc kolędę
...Lulajże, Jezuniu, moja perełko,
Lulaj, ulubione me pieścidełko....