Majowe uniesienie
Gdy nadejdzie kiedyś chwila
gdy spojrzeniem cię uwiodę
i jak motyl się wzbijając
zerwę wszystkie twoje wodze
wzmocnię zmysły smaki wonie
niczym słońce cię rozgrzeję
nim wystarczy nam oddechu
nim jutrzejszy wiatr zawieje
czas zatrzyma się w tej chwili
zwolnią spojrzeń twych wskazówki
z dłoni splotę w uniesieniu
skarb największy
z serc majówki
autor
Konstancja28
Dodano: 2014-11-29 09:50:05
Ten wiersz przeczytano 1336 razy
Oddanych głosów: 12
Klimat Romantyczny
Tematyka
Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Pięknie napisałaś.
Pozdrawiam serdecznie Konstancjo.
i kiedyś nadejdzie ta chwila
już niebawem sześć miesiączków
w mgnieniu oka przeleci w:)