Malachit
Co rano wstaję z płochliwym lękiem,
zbieram marzenia dłonią po trochu.
Wspominam w myślach jak było wcześniej,
Nastała cisza, bezgłośny spokój.
Został już tylko wisior na szyi,
a za tapczanem zszarzałe zdjęcia.
Smutek i żałość w sercu niczyim,
Cichutko fruwa ćma bezimienna.
Pewnie niedługo o mnie zapomnisz,
fatum zasłoni kotarę czarną.
Zbudzi nadzieję dotykiem dłoni,
by łzy wysuszyć ot tak za darmo.
Żar się pojawi, nie da utonąć,
odejdą pędem troski zbutwiałe.
Nie będzie dręczyć siostra samotność,
przyfrunie miłość, przywróci wiarę.
Zapalę rano maleńką lampkę
wyruszę drogą bladego świtu
popłynę razem z wiosennym wiatrem
subtelnym niczym garść malachitów
Marzę Kochana by ktoś mnie skleił,
zagrał na rosie czystą muzykę
Tchnął w smutne serce promyk nadziei
w asyście dźwięków cygańskich skrzypiec.
Komentarze (77)
oczywiscie ze zmienilem zgodnie z sugestią bylo
wisiorek
Przecież przed chwilą poprawiłeś z "wisiorek" na
"wisior" bo było 11 sylab.Jak przeczytała wiersz
Halinka to było już 10 sylab.Zatem nie rozumiem
Halinki która mnie posądza o "pisanie głupot" A i
dziwię się że nie chcesz się przyznać do zmiany
piątego wersu.Ale to już nie mój problem :)
czyli w koncu to jest ok czy nie ? raczej wierze Pani
CIIszy ale sam juz nie wiem.... chetnie bym to
poprawil tak zeby bylo dobrze
a i jeszcze w pierwszym wersie - wstajĘ
wiersz ma sens, jest spójny i posiada ładne metafory
i porównania.
errata- głupoty:)))
co Ty Krzychu człowiekowi za głupty piszesz?:) Ma w
piątym wersie taka samą ilośc sylab, jak wszedzie,
czyli 10. Mnie osobiscie czyta sie ten wiersz bardzo
płynnie i nie czuję zadnych zachwiań. Powiem tylko,
choc tu tego nie odczuwam, że jesli w miejscu gdzie
jest średniowka, wystepuje wyraz jednosylabowy to
czasem źle sie to czyta. W miarę mozliwosci tego
dobrze unikać. Tutaj, mimo kilku takich miejsc, czyta
się dobrze. Mankamentem tego wiersza są brakiw
interpunkcji, jesli to uzupełnisz to i niektórzy
czytający może przestaną się chwiać:) Wiersz czytac
lepiej na głos i jest jeszcze fajna metoda
wystukiwania rytmu ręką, co rzadko czynię, ale jesli
komus pomaga to fajnie:)
Że tak się przypomnę,piąty wers odstaje ilością sylab
i pewnie dlatego Krzysiek napisał o "zachwianiu" :)
Pozdrawiam:)
Romantyczny, piękny wiersz, i te dźwięki cygańskich
skrzypiec, kiedyś słuchałem na żywo - cudne,
pozdrawiam serdecznie.
Potrzeba trochę dystansu, także w czasie, by wychwycić
"potknięcia". Poza tym pięknie, romantycznie,
optymistycznie ... no i jeszcze "wisior"
Pozdrawiam :)
gdzie te zachwiania ? ja czytam 100. raz i nie widze
Dość rytmicznie, przeczytał mi się ten wiersz, choć
przyznam, że kilkukrotnie się zachwiałem. Ale to fajny
romantyczny wiersz, z nutką miłostek.
Pozdrawiam
;)
Przepięknie delikatny wiersz uwielbiam taki klimat
brawo ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Piękny, wzruszający wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Romantyczny wiersz.pozdrawiam serdecznie