MALUSZEK
Dzieci bardzo kocham, są takie
rozkoszne,
zawsze uśmiechnięte, żywotne, radosne.
Często wiersze czytam, nerwy w sobie
duszę,
kiedy mi bez przerwy wpycha się
Maluszek.
Nie wiem czy mam krzyczeć, czy klapsa
przyłożyć,
Janku, bądź spokojny - lepiej wiersze
tworzyć.
Jan Siuda
autor




najdusia




Dodano: 2013-07-19 22:11:14
Ten wiersz przeczytano 1331 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Trzeba mieć cierpliwość do maluszka! cierpliwość
zawsze się opłaca! Pozdrawiam Janku:)
Sama prawda, i ja to zauważyłem no i w końcu maluszka
polubiłem , miłego dnia.
Kolego Wykluczony54, chyba mnie z kimś mylisz? Nigdy
nie napisałem wiersza o jakiejś Walcowni i nie wiem o
co chodzi.
Panie Janie gdzie jest wiersz poßwięcony Walcowni.
Wiesz Janie, nie wpadłam na to, nauczyłam się
ignorować te natarczywe obrazki, odruchowo kasuję, ale
masz rację, że dekoncentrują...
Pozdrawiam:)
Pojęła, z trudem ale jednak:))
smutna - Otwierasz wiersze i wjeżdża bobasek Maluszek!
/ reklama /.
nie trzeba dzieci bić wszak są takie rozkoszne
i....bezbronne
Fajny wiersz:), choć Maluszka nie kojarzę..
Pozdrawiam:)
Chodzi o Maluszka z BEJ - a!
ładnie pozdrawiam :)
Oj tam- poprzytulaj,poprzytulaj, a potem do
pisania.Pozdrawiam.
Mam wnuki też im czytam.Pozdrawiam.