Mamo
Przecież Wielkanoc, a Ty do szpitala...
Już wnuki jadą... I Życie ma się
odrodzić.
Tymczasem w czekanie zaplątani, pomiędzy
białymi serwetkami, żonkilami i zieloną
nadzieją tętniącą w wazonie.
Przecież Wielkanoc, a Ty do szpitala...
Już wnuki jadą... I Życie ma się
odrodzić.
Tymczasem w czekanie zaplątani, pomiędzy
białymi serwetkami, żonkilami i zieloną
nadzieją tętniącą w wazonie.
Komentarze (23)
Smutno, bardzo.
Przytulam.
Przytulam i życzę zdrowia dla mamy :*)
☀
Smutek przyszedł w czas Świąt Wielkanocnych...
Życzę dla wszystkich Domowników Zdrowych Świąt
Wielkanocnych :)
Powrotu do zdrowia mamie Twojej życzę, Elu.
Najsmutniej, że szpital na święta...
Elu, czyli tak to się skończyło?
Bardzo mi przykro.
Życzę sił Mamie i Tobie.
Wracam pod ciepło.
Będę o Was pamiętała.
Bardzo smutny wydźwięk ma ten wiersz.
Pobyt w szpitalu osoby najbliższej, w okresie świąt
jest szczególnie przykry. Życzę zdrowia dla mamy i
spokojnych Śwąt Wielkanocnych dla autorki oraz
pozostałych członków rodziny.
robi wrażenie... przesmutne w dwójnasób - serdeczności
Elu.
Gdy nawiedzają nas lęki o najbliższych w okresie
Wielkanocy, czas ten nabiera szczególnego znaczenia,
bardziej osobistego spojrzenia na Ofiarę Jezusa...
pozdrawiam i życzę zdrowia dla mamy