martwe echo
szalony taniec
już schwytany
w nieżywym albumie
głos słowika
przebrany
w głuchą ciszę
nie grają smyczkiem skrzypce
pusty fotel
wargi drżą
wyrzucają żale na wiatr
gorycz wciskają
w oniemiałe kąty
mroczna samotność
roznieca tęsknotę
w tafli lodu
i dotyka ślady wspomnień
suche na zawsze
autor
smalta
Dodano: 2013-04-21 19:14:37
Ten wiersz przeczytano 1438 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
zatrzymał mnie ten słowik - pięknie -
pozdrawiam:-)
Oj tam, oj tam...wiosna nie promuje smutku - dobry
wiersz
ładne metafory z nuteczką smuteczku:)
Smutny wiersz ale ładnie napisany.
:)
Ładny,a /głos słowika przebrany w głuchą
ciszę/zatrzymuje w przekazie.
Bardzo mi się podoba . Skłania do zadumy
"głos słowika
przebrany
w głuchą ciszę"
te słowa idealnie, jak dla mnie, pasują do tytułu.
Wiersz ze smutną refleksją :)
Dobry wiersz ze smutną refleksją.
Ciekawie... Szacuneczek :))
Refleksja ubrana w ciekawe słowa. Ładnie. Pozdrawiam.
Słone to echo...
Spokoju Życzę. (:
Przejmujący, pełen smutku i tęsknoty... Piękny "motyl"
:-)
Powiało smutkiem. Dobrej nocy.
Bardzo ładny wiersz!
Pozdrawiam:)
Ladnie:)