Maruderia
Pewien malkontent z miasta Wolina,
zimą chciał lata, latem by zima
przykuła mrozem…
Jesienią gorzej.
Mawiał to kpina - mieć taki klimat!
Pewien malkontent z miasta Wolina,
zimą chciał lata, latem by zima
przykuła mrozem…
Jesienią gorzej.
Mawiał to kpina - mieć taki klimat!
Komentarze (28)
Bez marudzenia powiem że bardzo mi się podoba:):)
Pozdrawiam:*)
Trafne spostrzeżenie, tak bywa,
miłego dnia
Typowy niezdecydowany Polak, któremu zawsze coś nie
pasuje:)
Pozdrawiam:)
Marek
Przyznam się...to czasem ja.
Tak mu źle tak niedobrze ...trafny limeryk.Miłego
wieczoru Marce...
no cóż...jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim
dogodził...pozdrawiam :)
Dobry limeryk, to fragment kariery.
Są tacy, którym nie da się dogodzić ;)
Pozdrawiam :)
:))Więcej nas takich,
szczególnie gdy rankiem do pracy wyrusza!!!
Pozdrawiam:)
Nic dodać nic ująć :) pozdrowienia
Witaj Mariolko:)
Ja od marudzenia
też jestem daleki,
choć wolę by lato
było tu na wieki:)
Pozdrawiam serdecznie:)
ach :) dziękuję Mariuszu - pozdrawiam :)
Nie będę marudził. Dobry limeryk.
Pozdrawiam :)