marynarz uczuć...
wieczorem odpływam w nieznane
przede mną odkrycia przykryte
i łąki zielenią usłane
miłością i majem podszyte
a na nich ty cała w stokrotkach
uczucie nam serca podgrzewa
jam kotek dla ciebie tyś kotka
tu miłość namiętna dojrzewa
jesteśmy oboje w skowronkach
ty dla mnie tak wiele dziś znaczysz
aż szkoda że senna to mrzonka
że muszę się zbudzić do pracy
autor
yamCito
Dodano: 2011-12-02 10:27:14
Ten wiersz przeczytano 857 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Oj marynarzu!zmień
pracę, nie nadajesz się do niczego, a co dopiero
pływac po morzach
A ja mysle - Rysiu, ze Ty wcale nie musisz snic, bo
masz te milosc w skowronkach zwyczajnie na codzien.
No widzisz jak wziąłeś sobie za nauczyciela Gmatrixa
od razu nauczyłeś się pisać :))on sie tym chwali, że
nauczył ciebie pisać nareszcie masz muzę:)
No i byłoby bardzo fajnie gdyby końcówka była bardziej
bardziej np.: jesteśmy oboje w skowronkach/ ty
znaczysz tak wiele ja mniej /aż szkoda że marzysz we
Wronkach / aż szkoda że marzę... tu trzeba by
popracować nad rytmem i rymem i potraktować mój
komentarz z rezerwą... :)
Panie Ryszardzie-przepraszam. Po przeczytaniu
komentarza Pana Adama123 zwracam Panu honor i daje
duzy +
No normalnie mnie zatkało - kotek a nie Ryś, a Ryś też
z rodziny kotowatych ponoć, czyli jest ok :)
Piękny sen, aż szkoda się budzić, a do rzeczywistości
trzeba wrócić... Ładny, romantyczny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie:)
Panie Ryszardzie. Pan jako pilot i marynarz nie zdaje
egzaminu. Byc w skowronkach to fajne. Ale nie w Pana
przypadku
Panie Ryszardzie. Pan jako pilot i marynarz nie zdaje
egzaminu. Byc w skowronkach to fajne. Ale nie w Pana
przypadku
SUPER
No proszę, noga w gipsie...i zaraz sny "kudłate"
;)),
rażą mnie /odkrycia przykryte/
marynarz uczuć i marzenia - a może to nie sen
Jak noga w gipsie to "...ty cała w skowronkach", a jak
gips zdejmą to znów z kwiatka na kwiatek... Tylko
czy taki ktoś się nazywa 'marynarz uczuć', czy raczej
konik polny?
Przez sen wszystkie chwyty dozwolone :)
Pozdrawiam ciepło.
Śliczny wiersz i ma fajny tytuł.
Pozdrawiam:)