Marzenia senne
W poduszkę pełną snów
się wtulam.
W krainę marzeń odpływam.
To, co nierealne staje
się realne.
Wkraczam w magii chwile.
Przekraczam progi rzeczywistości.
Śnię niebywałe różności.
Jestem lekka jak piórko.
Z góry obserwuję wszystko.
To kalejdoskop pięknych widoków,
egzotycznych roślin barwna paleta.
Myśli przenoszą mnie w niezwykłe
miejsca.
Czarodziejski świat mi się śni.
Budzę się rozczarowana,
że z bajki jestem wyrwana.
Wraz z marzeniami sennymi,
tajemniczy świat odpływa.
Potykam się o próg dnia.
W obowiązki wchodzę radosna,
uśmiechnieta.
Za ręce złapał mnie już poranek.
Czeka mnie moc wrażeń,
niespodzianek.
Komentarze (18)
Piękny pełen optymizmu wiersz, a potknięcie o próg to
takie dzień dobry od rzeczywistości, radosnych dni
życzę, pozdrawiam bardzo serdecznie:))
Po takiej kolorowej nocy będzie też radosny dzień.
(pomimo potknięcia się o próg dnia)
Po dobrym śnie zawsze będzie dobry dzień. Takich
dobrych snów i szczęśliwych dni Ci życzę Krysiu.