Marzenie blondynki...
Panie najlepiej wiedzą,że urodę
Podkreślają kosmetyki:
Kremy, kremiki,
Maseczki, balsamiki,
A także kredki, szminki
I różne barwniki -
Przynoszą paniom, szybko
Zadawalające wyniki.
Jest tyle tego, że
Rosną grube tynki
Na twarzy blondynki...
W torebce damy -
Czego tu nie mamy?
Flaszeczki, flakoniki,
Zapierające wprost dech
Perfumiki.
A tuż -
Pod ręką:
Róż,
Watka, puder i tusz,
Bo dama bez tego
Ani rusz!
Płeć piękna, chce być
Jeszcze piękniejsza.
Zabiegów z tym jest bez liku,
Wprost nie do wiary,
By, mieć seksy wymiary -
W biodrach i tam w staniku.
Więc do roboty...!
Tu ująć, tam dodać,
Gdzieś skorygować,
Lub zniwelować...
Kosmetyczne salony -
Przepełnione.
Do chirurgów -
Kolejki po sylikony.
I oto - zabiegów skutki:
Wreszcie wysoko sterczące sutki,
Pełne, namiętne wargi,
Znikły fałdy na brzuchu -
Co za ulga,
Ustają wszelkie skargi...?
Julian Niestoruk
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.