Marzyciel
Łezka jesieni aż do wiosny
przez duszę twoją przeniknęła.
Zimą zamarzła w sopel ciszy.
Czy majem wrócą znów marzenia?
Nadzieja matką nierozważnych.
Tak mówią myśli. Któż ich słucha,
gdy wokół zapach bzów majowych,
a ty z ozonem burzę wdychasz.
Ramiona marzeń otwórz we śnie,
przez kwiat jabłoni patrz na życie.
Chłoń każdą chwilę, idź ku wiośnie.
Ciągle przed siebie, jak marzyciel.
autor
MariuszG
Dodano: 2016-04-06 08:32:48
Ten wiersz przeczytano 2018 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Mariuszu - najwyraźniej dziś w podobnym klimacie
bawimy się wiosną.
Lekki i ciepły wiersz. a
Beata1,
jestem zgodny ;-)
Pozdrawiam
DoroteK,
wskakuj to tego nurtu i płyń ;-)
Słonecznego, wiosennego...
Lubię obrazowanie uczuć poprzez przyrodę a marzyciele
są potrzebni bo cóż to byłby za świat bez marzeń:)
Pozdrawiam serdecznie.
słowa pięknie płyną, ku wiośnie :-)