Maska z marmuru...
Wkładasz maskę z marmuru na twarz
Patrzysz znów surowym wzrokiem
Omija Cię ten kogo znasz
Bo Twoje oczy od dawna wypełnione są
mrokiem
Kiedyś potrafiłeś nawet kochać
Dziś już nie ma uczuć w Tobie
Nie jedna będzie przez Ciebie szlochać
Gdy wykorzystasz ją i zostawisz samej
sobie
Gdy na łożu śmierci staniesz
Będziesz sam bo to Ci dane
Przeznaczenia nie oszukasz
I umrze Twe ciało niechciane
autor
Neamis
Dodano: 2007-02-28 16:47:32
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.