Matko
Kocham cię Matko choć dawno odeszłaś
Stoję jak obcy pośród tylu ludzi
Serce mi z żalu od dawna pęka
Nie ma nadziei smutek mnie budzi
Patrzę na słońce jak obłąkany
Strudzony wędrowiec podążam przed siebie
Kiedy to będzie gdy się spotkamy
Modlitwą proszę o duszy zbawienie
Ja nędzny Człowiek od dawna martwy
autor
edward100
Dodano: 2015-05-23 13:01:24
Ten wiersz przeczytano 1429 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Wzruszające...
"Strudzony wędrowiec przemierzam przed siebie"
A ja czytam
... podążam przed siebie
Pozdrawiam.
wzruszający wiersz, pozdrawiam
piękny, emocjonalny wiersz...zatrzymuje i wzrusza.
Dobrej niedzieli
Bardzo dziękuję za komentarze
Piękny wiersz Edwardzie
serdeczne pozdrowionka
od znającego ten ból Tomka:)
Piękny wiersz
Nędzny Człowiek i martwy
smutny i bardzo wymowny ...tęsknimy za bliskimi którzy
odeszli ...mam nadzieję na spotkanie z nimi:-)
pozdrawiam
Łezka nie - w oku lecz w sercu:) piękny, pozdrawiam
Oj pięknie i wzruszająco o mamie.Pozdrawiam
Piękny wiersz Edwardzie. Mam takie same odczucia.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz Edwardzie. Mam takie same odczucia.
Pozdrawiam serdecznie
bardzo melancholijnie
Znam ten smutek Edwardzie.
Wymowny wiersz...
Pozdrawiam ciepło:)
Oj Edwardzie to pomilczymy sobie,
w smutku każdy zawsze jest sam.
Przejdzie tobie, przejdzie mnie,
wtedy będzie raźniej nam.
:))))