Mecz
Wczesny wieczór w centrum miasta.
Trzech facetów ciągnąc pieski
idzie, choć mecz w telewizji
przełykając gorzkie łezki.
Coś przeskrobał, pierwszy pyta?
Czyżbyś znowu wypił piwo,
że na spacer cię kobita
wygoniła razem z Iwo?
Nie, deski nie opuściłem,
po czym słuchał trzy godziny,
iż zasady przekroczyłem
i że to są zwykłe kpiny.
A ja kwiatów nie kupiłem
przez co zła jest moja Ania,
gdyż pół wieku przegapiłem
od naszego dnia poznania.
Ja złamałem też systemy,
bąknął trzeci strojąc miny,
bo kupiłem chryzantemy
na teściowej imieniny.
Były piękne, tak pachniały
i cenowo atrakcyjne.
Jednak Kasi się wydały
ciut za bardzo aluzyjne.
Tam na pewno dzielny Lewy
wyczarował znów hattricka.
U sąsiada słychać śpiewy,
a nam mecz znowu umyka.
Zabrzmiał dzwonek telefonu.
Słucham Gosiu, co się stało?
Co, dwa zero, bez fasonu?
Znowu nam się nie udało?
Wiecie, to jest pomysł świetny,
że nas z psami wysyłają.
W sposób sprawny i dyskretny,
wciąż o nasze nerwy dbają.
Komentarze (14)
A ktory to z nich (zdrajca jeden) zauwazyl, ze zony
dbaja o nerwy mezow??? :)))
U Ciebie zawsze sie ubawie, Slawku.
Pozdrowka z podziekowaniami. :)
Super, czyli "nie ma tego złego..." a spacerek każdemu
dobrze robi, pozdrawiam barwami jesieni :)
z podobaniem daję +
Dobre i na wesoło, pozdrawiam Sławku serdecznie.
Mój na szczęście woli lekkoatletykę :)
Oj nie wiem czy której żonie udało by się wygnać męża
kibica piłki nożnej podczas meczu w tel na spacer z
psem,ale puenta super...pozdrawiam GP.
No i prawidłowo- mądre jesteśmy.
I O!
Co byście bez nas zrobili- wyschlibyście na wiór.
Fajne.
Sorry Sławku
Gafa, pomyliłam Cię z Markiem Żakiem,
zdziwiona, że wiersz takie długości, to tak jest jak
się czytam wiersz bardzo późno, wybacz Piękny :)
Fajny wiersz, życiowy,
no cóż nie ma ludzi idealnych,
np, ta nieszczęsna deska w WC,
niby nic, ale jak po raz n- ty się to powtarza, to
może wkurzyć, znam z autopsji.
Fajna puenta, owszem.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S Dobrze, że poza fraszkami z mistrzem jest jakieś
urozmaicenie:)
i fajna puenta!
Bo te kobiety za dużo testosteronu miały...:)
pozdrawiam z uśmiechem i +:)
Satyra na leniwych chłopów
Głos mój i szacun jest twój!
Meczami szczególnie piłki nożnej fascynują się
mężczyźni. Frajdę mają z patrzenia na chaotyczne
bieganie dorosłych chłopów po boisku. Mnie ich szkoda,
bo poobijani i skopani są tylko. Z uśmiechem i
podobaniem wiersz czytałam. Udanego wieczoru i
spokojnej nocki:)
Nie oglądam kopaczy, bo szkoda nerwów, bardziej cenię
sobie tenis, siatkówkę i lekkoatletykę.
Wiersz z cyklu- jak mężowie o żony dbają- tak mają.
Pozdrawiam cieplutko.