Metafizyka widelca
Wybaczam sobie, wybaczam Tobie... Spotkaliśmy się po to, by się czegoś nauczyć. Bo tylko ból jest motywacją do zmian...
urok prostych spraw
na nowo dostrzeżony
jak ślizg światła na metalu
powrót do siebie
Naiwność brzmi tak pejoratywnie, dopóki nie rozłożyc jej na czynniki pierwsze: dobroć plus wiara. Więc cieszę się, że jestem naiwna. Mimo wszystko. Takiej sobie moge spojrzeć w oczy...
autor
Antybarbie
Dodano: 2005-07-21 23:35:23
Ten wiersz przeczytano 362 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.