Metafora życia
Jam jest Nida.
Moje źródło gdzieś w dolinie
wytrysnęło pośród wiejskich chat
i tak płynę, płynę, płynę
ponad kopę lat.
Jestem coraz bliżej
morskiego odmętu,
zwalniam bieg i leniwieję,
chcę zatrzymać nurt,
nacieszyć się byciem.
Nim toń mnie pochłonie,
chcę sobą nasączyć
moją okolicę.
autor
BarbaraT-D
Dodano: 2012-04-29 11:33:54
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
A jam jest Dawid Koper-Feel i z przyjemnością
przeczytałem Twój piękny wiersz.
Bardzo fajny wiersz. Obrazowy i w pewien sposób
przypomina mi formę bajki dla dzieci, ale o ważnej
tematyce. Pozdrawiam:)
ja jestem woda
ani kwaśna ani zasadowa
ani szkodliwa ani zdrowa
bez smaku zapachu i koloru
źródło życia i wigoru
delikatna i okrutna
uległa i butna
ja jestem woda
prawie nic
beze mnie nic nie może żyć
Byc to znaczy namalowac cos o sobie na wieki.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.