Metamorfoza
Lecieć poza szarość miasta
Dzióbkiem czesać piórka
Zatopić się w śmietanie chmur
Wzrokiem pobieżyć wszystko z góry
Wolnym być i lecieć poza ważne sprawy
Rosnąć wśród tysiąca traw
Każdemu napotkanemu uśmiech dać
Roztaczać wokół siebie ukojenie
Pozwalać na drobny rozstrój świata
Zdobyć jedno serce dziewczyny
Unosić się dwa milimetry nad ziemią
Zakochać się w wietrze
Pddać się bezmyślnie jego woli
Przyczepić się do do stóp wrażliwego
Zakłócić zwykły porządek bezcelny
Sprawić radośc tym, którzy
Potrafią zauważyć te drobinki szczęścia
Rozrzucone po całym świecie
Śpiewające nad głową
Pachnącymi z oddali
Spotykanymi na każdym kroku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.