mężczyzna pochylił głowę
zamknął niebo
w pudłach ze starymi listami
nie pozwala dotrzeć
świeżym oddechom
nie odbiera już ciepła
choć twierdzi że czuje i słyszy
nie spojrzał
a tak chciałam go zbudzić
autor
cii_sza
Dodano: 2016-12-14 22:14:41
Ten wiersz przeczytano 2241 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Cudowne. Plusuję.
Smutny wiersz o dramatycznym losie.
Taki stan to starość, a resztki energii wykorzystywana
by gasić życiową nadzieję.
Dzięki budlejo, anno, Alfonso, Amorze, Ewo:)
Miłego dnia Wszystkim Czytelnikom życzę:)
Poruszający wiersz- trudno się otrząsnąć i wyjść z
takiego stanu mimo największych starań
Interesujący
trzeba potrząsnąć ale czy mamy prawo?
Teraz, gdy AS napisał o tym strychu i ja poczułam, że
jest zbędny. Wiersz odbieram emocjami. Rezygnacja,
apatia i niechęć wyjścia do świata, żeby nie zostać
wyrwanym z tego, co znajome i bezpieczne. Te listy są
znamienne; pamięć przeszłości. Życie przeszłością. Lęk
przed tym, że to, co mogłoby być doświadczone sprawi
listy mniej znaczącymi. Czasem się tak zakotwiczamy w
przeszłości bez pragnień. I wtedy to jest starość. Bez
względu na wiek.
O wierszu się nie wypowiadam, jako niekompetentna w
teorii, ale takie czytelne, przejrzyste wiersze lubię
najbardziej.
Bardzo emocjonalne wersy. Peela odczytuję jako
człowieka, który przeżył traumę, kogoś ważnego,
bliskiego stracił i żyje, chce żyć wspomnieniami, nie
ukrywam, że wiersz podoba mi się, pozdrowionka :)
errata: kolejny raz
O kurcze... Jurek, jak ja Ci jestem wdzięczna:) Nawet
nie wiesz. Na innym portalu pewien poeta napisał mi to
samo, ze to szkic, ale potrzeba mi było takiego
wykładu jak Twój.
Jak ja się odwdzięczę? Już kolejny mi cos tłumaczysz
tak szczegółowo i nie żal Ci czasu.
na pewno bardzo dokładnie to przeanalizuję i postaram
się ten wiersz rozwinąć. To oczywiscie potrwa.
Desygnaty? Poczytam, ale jesli znajdziesz czas, to
bardzo proszę. Tak jasno potrafisz tłumaczyć.
Dziękuję i Spokojnej Nocy.
Halinko
napisałaś znakomity szkic, niezwykły scenariusz.
Ale to nie koniec pracy.
Trzeba wziąć do ręki kamerę i nakręcić film.
Zapytasz, co jest tą kamerą.
Metafory, Halinko. Metafory.
To one generują w naszej głowie obrazy, są kinowymi
projektorami, a nasza wyobraźnia jest ekranem.
Moim zdaniem istnieją trzy rodzaje ludzkiej pamięci:
1) informacyjna - która przechowuje imię i nazwisko,
numer telefonu, adres itp
2) obrazowa - zapamiętująca np twarz, sposób
poruszania się, ubiór
3) emocjonalna.
Zwróć uwagę, że są one od siebie zupełnie niezależne.
Np
pamiętasz nazwisko, ale nie pamiętasz twarzy;
pamiętasz czyjś dom, ale za Chiny nie przypomnisz
sobie adresu; kiedy odczuwasz strach, to zawsze
dziwnym trafem przypominasz sobie człowieka, który Cię
skrzywdził, choć nie pamiętasz już jak wygląda ani jak
się nazywa.
Człowiek zatem - to trzy niezależne systemy.
Jeśli więc wiersz bombarduje czytelnika wyłącznie
informacjami, to mózg nie jest w stanie uruchomić
niepotrzebnej w takim przypadku wyobraźni.
Kiedy wiersz jest wyłącznie atakiem obrazów - nie
pobudzi do refleksji. Kiedy jest wyłącznie przekazem
emocjonalnym - zwykle nie łapiemy o co chodzi.
A zatem - metafory. One są syntezą informacji, obrazów
i emocji.
Pierwsza strofa świetna - lecz "na strychu" jest
zbędnym dopowiedzeniem. Chodzi o tzw desygnaty, ale o
nich opowiem Ci innym razem.
Serdecznie pozdrawiam.
a co począć, jesli ktoś pochylił głowę, poddał się i
mówi, czuje - jestem stary, mimo stosunkowo młodego
wieku
nic na siłę
to są osobiste wybory, czyjeś życie
ktorego na siłę nie da się przywrócić
dziękuję za refleksje Panu Galeonowi, mariat
a ja sądzę, że takie chwile nawiedzają ludzi w
ostatnich momentach;
słyszałam o niektórych wielkich i znanych, że
ostatnie pół roku nikogo nie chcieli widywać, tylko
rozmyślania i drzemka.
Nie łamcie mężczyzny,kobiety.
Nie łamcie mu serca i myśli.
On słaby jest, niewydajny
ale jak pięknie się przyśni
to kocha.
dziekuję milyeno