Mgiełka kochania
Co noc przychodzisz myślą różami
usłaną,
zawsze jesteś ponętną i oczekiwaną.
Stąpasz cichutko, jak mgiełka kochania,
by sięgnąć szczytów mego pożądania.
A może to tylko, moja tęsknota,
pragnie otworzyć Twego serca wrota.
Spleceni zapachem marzeń w uścisku
trwamy,
ja wiem na pewno, my się wnet
spotkamy…..
autor
justyn55
Dodano: 2013-05-21 23:48:49
Ten wiersz przeczytano 2584 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
ładnie 'mgiełka kochania owinieta tęsknotą przy ktorej
marzeniami płynąć się chce czekając na spotkanie w:)
Jeśli są chęci, to i są do pokonania, wszelkie
przeszkody na drodze do spotkania! Pozdrawiam!
I wypiłem za twoje zdrowie!
ps.
Postawić to każdy może:)
Szczerze Ci życzę aby przyszła i została. Piękny
wiersz.
pieknie
pieknie
emcio ,dzięki ze byłeś i flachę postawiłeś,pozdrawiam.
I żebys się "spotkał" oczywiście...
Niby romantycznie, a jednak troche smutkiem bija
wersy...
życzę Ci Justyn żeby "smutek się na Ciebie obraził" z
całego serca!!
pozdrawiam!