Mgiełka kochania
Co noc przychodzisz myślą różami
usłaną,
zawsze jesteś ponętną i oczekiwaną.
Stąpasz cichutko, jak mgiełka kochania,
by sięgnąć szczytów mego pożądania.
A może to tylko, moja tęsknota,
pragnie otworzyć Twego serca wrota.
Spleceni zapachem marzeń w uścisku
trwamy,
ja wiem na pewno, my się wnet
spotkamy…..
autor
justyn55
Dodano: 2013-05-21 23:48:49
Ten wiersz przeczytano 2575 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Mam nadzieję,że Tobie się powiodło...chociaż czułam
tak samo happy endu nie było...wiersz cudny:)
Tak pięknie, że nie potrafię skomentować. Pozdrawiam
Czuję dokładnie to samo, każdego wieczora, gdy
zasypiam. Brak ukochanej/ukochanego przy swym
boku..ale jest nadzieja, ona umiera ostatnia. Z tą
nadzieją człowiek zasypia, tuląc poduszkę i odliczając
kolejne noce. Piękny. Pozdrawiam.!
piekny i pelen nadziei, a nadzieja pozwala nam
przetrwac
Wiersz delikatny, lekki jak tytułowa 'mgiełka'.
Miłością wypełniony każdy wers.
Pozdrawiam
Czule i pięknie.Pozdrawiam.
"Stąpasz cichutko, jak mgiełka kochania" ale ładnie :)
mgiełka może stać się spełnioną tęsknotą - poczekamy
,zobaczymy - anielski wierszyk
będzie dobrze :-) ładnie i czule :-)
mixitup, dziękuję za odwiedziny,serce malowało i
stęknąć się rozchorowało.
Mgiełka kochania to tak ulotnie i delikatnie, malować
taki obraz można tylko sercem:)
Ładnie, romantycznie...
Dziękuję za odwiedziny! :)
Pozdrawiam!:)
Pieknie:)
Pozdrawiam.
"Mgiełka kochania" :) Zauroczyły mnie te słowa.
Pozdrawiam Justynie:)