Miałam już o tym nie pisać
ale świat po złych torach wciąż leci
szkolny rok się rozerwał jak misa
z kiepskiej gliny i takie też dzieci
chcą mieć nasi bogowie na świecie
fale szału fundują raz po raz
pod płaszczykiem ochrony zdrowotnej
nop'y rosną a tu jakaś zmora
nie pozwala ich zgłosić ochronie
ukrywają przypadki powikłań
brną w piekielne przestrzenie tak bardzo
zaufania nić do Służb zanikła
kto chce prawdę znać tym dzisiaj gardzą
widzisz Boże to wszystko dokładnie
oświeć ich zanim wyrok zapadnie
Komentarze (54)
Niechby... pozdrawiam
Niedobory w nauce zawsze można nadrobić, gorzej ze
zdrowiem, które szwankuje, brakuje lekarzy i
pielęgniarek a samymi ziółkami z apteczki domowej nie
da się chorób wyleczyć.
Od kiedy wynaleziono szczepionki udało się miliony
ludzi uchronić przed chorobami i zgonami.
Szczepmy się!
Pozdrawiam :)
Kochani Państwo - wszyscy macie rację w myśli
przewodniej obecnych czasów i też jestem ZA, by każdy
sam decydował o swoim zdrowiu a nie był nagabywany,
przymuszany do czegoś, co może mu zaszkodzić. Jestem
przeciwna kłamliwym reklamom i nakłanianiom do
szczypawek, tym bardziej, że już jawnie ukazują się
informacje o niekorzystnych skutkach poszczególnych
preparatów i rezygnacji niektórych państw z
zamówionych ilości.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to poetycki temat, ale
póki duch zaprzątnięty bojaźnią o bliskich, o nasze
młode pokolenie, nie mogę spokojnie siedzieć z
założonymi rękami i czekać na okaleczenia.
Pięknie dziękuję za wypowiedzi, a jednocześnie dwa
słowa usprawiedliwienia na rzadką obecność na portalu
- taki stan potrwa do ok. 10 września, potem będę
aktywniejsza. Pozdrawiam serdecznie czytających i
komentujących.
Niestety w tym "balaganie"
nie chodzi o nasze zdanie,
ani o zabezpieczanie...
szkoda slow... to jest skaranie!
Pozdrawiam Mario serdeczmnie :)
Każdy musi podjąć decyzję za siebie ponieważ to o
sobie decyduje... I każda taka decyzja powinna być
uszanowana przez tych którzy podejmują odmienną...
Pozdrawiam serdecznie.
Moje zdanie jest inne, aczkolwiek nie ukrywam, że gdy
obserwuję, jak czują się niektórzy moi bliscy i
znajomi po szczepieniach, to odczuwam wątpliwości. Na
razie korzystamy z dziećmi ze statusu ozdrowieńców.
Każdy punkt widzenia jest ważny, jeżeli ma oparcie w
faktach. Pozdrawiam serdecznie :)
Nie jestem przeciwniczką szczepień ale doświadczeniom
na ludziach już tak.
A teraz to nic innego jak doświadczenia:( Zgadzam się
z Twoim przekazem. Bardzo dobry wiersz.
Coraz bardziej pokręcony jest ten nasz świat...
Pozdrawiam Cię serdecznie Mariat :)
Łapy precz od dzieci!
Pisałem już o tym,ale przypomnę.Chodziłem na masaże do
75-letniej leżącej kobiety,lecz będącej w dobrym
stanie. Ze szczepionką przyjechali do domu. Po drugiej
dawce,na drugi dzień 40 stopni gorączki.W szpitalu
leżała 2 miesiące i już ziemię gryzie.
Więc żaden bydlak nie zmusi mnie szczepienia.
Pozdrawiam serdecznie Mario.
Masowe zaciemnienie umysłów.
Pozdrawiam Marysiu
Może czas pokaże jak jest naprawdę...
Pozdrawiam serdecznie :)
sprawa prosta, chodzi o komunę powracającą, normalnie
Asyryjską jakąś. Ja tam jestem zwolennikiem
dobrowolności szczepień, ani za , ani przeciw,
rezygnacja z demokracji zemści się. Natomiast
Kazimierzu , to państwo powinno ponosić konsekwencje
powikłań, nie ludzie, skoro Big Banda się zrzeka
odpowiedzialności. Ale o tym mówić jakoś tak nie
warto. Bierny jak Gandhi albo czynny opór wobec
komuny. Nie chodzi tu o żadne zdrowie. Zdrowie to
sport, ruch, zioła, unikanie konowałów, tylko tyle i
aż tyle. Pozdrawiam.
Jak ze wszystkim są zwolennicy i przeciwnicy
szczepień, zatem wybieramy, ale ewentualne
konsekwencje wyboru musimy ponieść sami, osobiście
wraz z rodziną, wieloma przyjaciółmi i znajomymi
zaszczepiliśmy się i wśród tej grupy nie ma powikłań,
pozdrawiam ciepło.
Na całą naszą rodzinę (dość sporą) tylko wnuczka (19
lat) ma powikłania poszczepienne.
Czas pokaże kto ma rację.