Miałam już o tym nie pisać
ale świat po złych torach wciąż leci
szkolny rok się rozerwał jak misa
z kiepskiej gliny i takie też dzieci
chcą mieć nasi bogowie na świecie
fale szału fundują raz po raz
pod płaszczykiem ochrony zdrowotnej
nop'y rosną a tu jakaś zmora
nie pozwala ich zgłosić ochronie
ukrywają przypadki powikłań
brną w piekielne przestrzenie tak bardzo
zaufania nić do Służb zanikła
kto chce prawdę znać tym dzisiaj gardzą
widzisz Boże to wszystko dokładnie
oświeć ich zanim wyrok zapadnie
Komentarze (54)
Oby wielu to poczytałam... jaka przyszłość dla nas
wszystkich, skoro tyle spraw kuleje... nauka, zdrowie,
polityka... i z wiarą coraz gorzej.
Pozdrawiam Marysiu, pa
Amen
Wilki są prawie pewne, że to co się dzieje jest
kolejnym fragmentem Apokalipsy.
Bóg jeden wszystko widzi..., a że "świat po złych
torach wciąż leci", to fakt, z wolnej woli wynikający.
Pozdrawiam
Po przeczytaniu pozostaję w refleksji wiersza.
Pozdrawiam
Marek
Zgadzam się całkowicie z apelem :) +++ pozdrawiam
Tyle głębokiej prawdy, że tylko działać należałoby
już.
Dołączam do apelu, a w Niemczech lockdown dla
niezaszczepionych :(
Pozdrawiam cieplutko
@molica
Kto jedynie ucieka przed szarą rzeczywistością, może
być pewien, że ona go kiedyś dopadnie. Tylko że
szarość szybko ciemnieje…
Bardzo dobry wiersz. Dzieci nie są im potrzebne, a
przynajmniej nie w takiej ilości, bo rozwój techniki
i wdrożenie robotów w procesy produkcyjne zredukuje
drastycznie ilość miejsc pracy. W tej chwili liczy się
maksymalizacja zysku..
Ślę moc serdeczności.
To prawda suzzi, brak normalności u ludzi powoduje
wyzwalanie niedobrych cech charakteru, bo niby
dlaczego mam wszystko robić pod czyjeś dyktando, w
dodatku dyktat zagrażający mojemu istnieniu. Zaś
szukanie prawdy nie może być poczytywane za "dołowanie
innych", bo tylko prawda wyzwala ludzkość z
nikczemności. Wszelkie półprawdy nie doprowadzą do
celu, a raczej na boczne nieciekawe dróżki.
Molico, Najko@ dziękuję za wypowiedzi. Suzzi również.
Fakt szukajacych prawdy zwa plaskoziemcami pisowcami
katolami itd...
Witaj mariat,
wiesz ja na portalu szukam innych wartości...
Od szarej rzeczywistości w jakiej wszyscy żyjemy
musimy uciekać.
Jeśli żyjąc długie lata i to aktywnie niwiele
nie potrafiliśmy zmienić, to tym bardziej staram
się nikogo nie 'dołować'...
Zatem wybacz, ale za pamięć dziękuję i częściowo
Twoje refleksje rozumiem.
Pozdrawiam /+/.
...przymuszanie ma odwrotny skutek i rodzi
bunt...kiedyś nad szczepionką pracowało się od 4 do
11lat a nad tą obecną nie cały rok...teraz to się ją
testuje...dobry wiersz Mario...pozdrawiam serdecznie.
-wena-
Zwróć uwagę na to, że dostępnymi środkami (np.
amantadyną i wielu innym skutecznymi) i wcale
niedrogimi wielu lekarzy radziło sobie z tym wirusem,
takim głośnym przykładem jest lekarz z Przemyśla, to
co z nim zrobili...? Lekarze, którzy leczą, a nie
tylko krzyczą by szczepić, są karani w brzydki sposób.
Dlaczego na portalu stworzonym przez lekarzy mówi się
o tym, że oni nie zgłaszają nop'ów bo się boją o
swoje jutro.
I jeszcze jedno - proszę nie przekreślać tych ludzi co
nie pozwalają sobie wstrzyknąć określonego preparatu,
oni wiedzą, że to jest okres badania/testowania tych
zestawów, które po zakończeniu badań - zapewne część z
nich zasłuży na nazwę "szczepionka" a część z biegiem
czasu pójdzie w zapomnienie.
Tylko nikt nie policzy i nie opublikuje jakim kosztem
ludzkich żyć.