Między konarami?
Ogrzej mnie
Zimno mi
Ręce mi skostniały
Wargi mam już sine
Oczy łzawią
Jakby wiatr je owiewał
Czy tak wieje na pustkowiu?
Czy tylko wyciąłeś wszystko wokół mnie?
Siedzę skulona
Jeszcze je bronię
Ale nie masz dużo czasu
Zaczyna boleć
Słabnie
Ledwo czuć jego bicie
Za bardzo się oddaliłeś
Za bardzo się pogubiłeś
Czuje tylko chłód
Gdzie jest moje ciepło?
Zniknąłeś
A wraz z tobą - ja
Komentarze (2)
dobry wiersz
ale smutno:( podoba się