Między ruinami marzeń...
Między ruinami marzeń
Siedzę zaklęta w smutek
Moje serce niczym kamień
Wciąż zimne i otrute
Twoje słowa jak cierń
Znów zadają cierpienia
Razem ze łzami krzyczy krew
W moim zaułku milczenia
Przez ból zrodzona istota
Moimi ustami szepcze
To mój mrok który kocham
Tu jest moje miejsce
Twoje kłamstwa mnie zmieniły
Ukrywam twarz w dłoniach
Tu gdzie marzeń mych ruiny
Posród czerni ja-stracona
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2005-10-22 13:37:42
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.