Milczeniem
pisałam wiersz
miał wypełnić pustkę
przed snem
i blizny
pokryć wersami
zanim nadejdzie świt
i wstanie nowy dzień
i nic
wciąż zło się pali
jak życie i śmierć
które z nich jest
wybawieniem
i rozlał się atrament
i reszta pozostała
z cyklu: jak wypełnić w sercach ból snem i blizny po nim
autor
beano
Dodano: 2022-04-19 23:19:17
Ten wiersz przeczytano 1930 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Oj smutno u Ciebie, ale poetycko:)
Beatko,
Trzeba wyrzucic z serca obciazenie: trwogi, smutek,
bezradnosc...
Wymowne metafory.
Koncowe wersy rozkladaja na lopatki.
Pozdrawiam cieplutko. :
smutny refleksyjny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Smutny wiersz, jak dla mnie najgorsze zło to śmierć
niewinnych ofiar w czasie wojny, zresztą każda śmierć
jest okropna, a wojna to z pewnością panoszące się
zło.
Pozdrawiam serdecznie, z podobaniem dla wiersza,
Beatko.
Poruszający, refleksyjny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Beatko, poruszasz czułe struny serca.
Ech, gdyby tak można było po nocy obudzić się
zresetowanym.
Pozdrawiam ciepło i serdecznie :-)
Bardzo wzruszający wiersz i nie wiadiomo kiedy
bedzie inaczej.
*...rano otworzy...;)
aTOMashowi to juz nawet nie chce sie pisac, czlowiek
rsnonotworzy oczy i juz jest zmartwiony, takie
zyciecto nie zycie, to powolne konanie...
Poruszający wiersz, chowa ból pomiędzy wersami.
Pozdrawiam ciepło :)
Trafiłaś Beatko w sedno sprawy, oby dobro zwyciężyło
zło. Serdecznie pozdrawiam wiele dobrego :)
Każdy ból ma czasokres swojego istnienia, tak jak
okres używalności naczynia glinianego, albo
przydatności do spożycia - np. majonez.
Jeśli człowiek założy, że tak ma być, wtedy łatwiej
się pogodzić z każdym cierpieniem.
Bardzo poruszające serce wersy, pozdrawiam ciepło.
< DOKĄD ZMIERZASZ ŚWIECIE? >
Koronawirus wciąż swe rządy sprawuje,
wojna na Ukrainie nadal się toczy,
codzienne życie coraz drożej kosztuje.
A jutro świata? Może być dużo gorsze...
W takich to dziś czasach Beato żyjemy,
Bóg - Siła Wyższa z niebios na nas spogląda.
Czyżby za niedługo kres ludzi na ziemi?
Na zło które czynimy patrzeć nie można...
Sorry, po przeczytaniu Twojego pięknego wiersza
Beato nie wytrzymałem i na gorąco kilka zdań od siebie
o otaczającej nas rzeczywistości napisałem.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Bardzo poruszający i mądry wiersz. Poezją pomaga, jak
środki przeciwbólowe, może plaster, pozwala na chwilę
zapomnieć, przykryć ranę, ale samej choroby nie leczy.
Pozdrawiam