Milczysz
Milczysz
Choć kiedyś
Cały czas mówiłaś
Milczysz
Bo uważasz
Że jestem zła
Że nie powinnam być
Twoją przyjaciółką
Patrzysz tylko w dal
A usta stoją bez ruchu
Na policzku jedna łza
Mówi mi
Że muszę odejść
Spojrzę na Ciebie
Ostatnim pełnym miłości spojrzeniem
I powiem ostatnie zdanie
Że Cię nie zapomnę
A usłyszę tylko ciszę..
Odejdę z twojej pamięci
Z twoich wspomnień
Z twojego domu
I na zawsze
Z twojego życia..
Mojej przyjaciółce, która na zawsze nią będzie..
Komentarze (1)
prawdziwy , ukazujący życie , daje do namysłu....super