Miłość
Omijałam miłość.
Kocimi ruchami zataczając coraz szersze
kręgi.
Oszukiwałam miłość.
Gdy udawałam że jestem ptakiem, wolnym od
pocałunków.
Odpychałam miłość.
Kiedy próbowała uwić sobie przytulne
gniazdko w moim sercu.
Zdradziłam miłość.
Wypowiadając słowa, które kuszącymi
blaskami uwiodły szatana.
Po tym wszystkim, odnalazłam miłość.
Czekała.
Na brukowanych kostkach.
Pod stopami tysięcy ludzi.
autor
maxdalena
Dodano: 2009-05-04 13:27:20
Ten wiersz przeczytano 928 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
dobry ciekawy wiersz,duży +
Pięknie napisane o miłości.
pięknie napisany wiersz...zawarta prawda w
słowach...czekła...na brukowanych kostkach...pod
stopami tysięcy ludzi.....brawo...miłość jest
wszędzie,otacza nas w kazdej chwili trzeba tylko
patrzeć a nie tylko widzieć...Tobie się udało co
swiadczy o tym że patrzysz duszę i sercem a nie tylko
oczami...pozdrawiam