milosc daje i zabiera
no tak czasem tak bywa
kolo siebie czesto przechodzimy
patrzac w oczy
szybko sie gubimy
twoje wlosy moje usta twoje dlonie
w tej sekundzie i wczesniej pozniej
dalej plone
proste slowa miedzy nami
tworza sciane naszej gry
w ktorej sie zalewam lzami
trudno samej siedziec w kinie
trudno usmiech trzymac wciaz
wspinam sie jak po linie
upadek raz po raz z takiej wysokosci
wytrwale walcze wciaz
lamiac ciagle kosci
wiem ze pare dni
i juz cie nie zobacze
lecz wybacz prosze mi
serce jest okrutne serce nie wybiera
pamietaj o mnie prosze
milosc daje wszystko lub wszystko
zabiera
caluski i opalajcie sie!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.