Miłość jak nałóg...
MIlosc jak wszystkie nalogi w jednym
Za duzo wypijesz jej daru…
Tracisz świadomość
Zapominasz się w szaleństwie
Lecz ona jak narkotyk zostaje w nas
dlugo
Gdy palacy się płomień gasnie
Rani serce…
Nie zawsze…
Czasami od razu kończy się zgonem…
Unikaj nałogów jeślichcesz żyć
autor
bambooo
Dodano: 2007-01-04 07:56:25
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.