"Miłość i przetrwanie"
Miłość jako niebezpieczna gra
przyciąga do siebie czyste karty
dwa serca zaczynają tworzyć
jedność -- harmonię i horror.
Otóź dlatego! - że każdy kotylion
karciany z kolejnymi grawerami
rzeźbi tygodnie - miesiące - i lata
kształtując małe serduszka z cyframi.
To wspomnienia które zapisują się
na kartach - z każdą łzą wylaną
na kolor zalewają wszystko winem
które barwi w międzyczasie do czerni
oba oddychające przedsionki.
W końcu brakuje miejsca na nowe
wszystkie to tylko karty pamięci
tatułaż który ciemięży i zostaje
pierwsza miłość w czystej postaci
podtrzymując jeszcze nadzieję
że barwy tych kart na powrót
znajdą miejsce i przestrzeń by
grawerować na nowo wzory.
***
Nie ma na to czasu
chociaż chcielibyśmy
napisać - kocham cię
to choroba psychiczna?!...
a cały czas się uśmiechamy!
https://www.youtube.com/watch?v=KKfFNOsg4k0
Komentarze (19)
ja jestem niepoprawnym optymistą ...
wiersz też jest dobry ...
Fajnie się czyta i podoba się;)pozdrawiam cieplutko;)
Dzięki zefir - również dobrej nocy życzę!
Pozdrawiam!
Udany wiersz dobranoc :)