O miłości

krzemanka – ja tam wolę się przytulić i ból utulić, bo
nigdy bólu się nie ukoi i zawsze będzie zranione serce
bolało, dziękuję za odwiedziny z komentarzem,
pozdrawiam

Old-boy – dokładnie zgadzam się że to ludzie są
bardziej okrutni i nie doceniają tego jakim darem Bóg
ich obdarzył, patrzą tylko na swój czubek nosa i swoje
wygórowane ego i tacy zawsze na samym końcu będą
przegrani, chociaż do tego się NIGDY!!!! nie
przyznają, dziękuję za odwiedziny z komentarzem,
pozdrawiam

anula-2 – są tacy co miłość gorzej niż prima aprilis
traktują, ale to tylko i wyłącznie ich przegrana,
dziękuję za odwiedziny z komentarzem, pozdrawiam

Piękny, chociaż smutny wiersz o miłości. Pozdrawiam
serdecznie.

zmegi – może i fajnie, ale z mojego podwórka to
niewesoło, dziękuję za odwiedziny z komentarzem,
pozdrawiam

karmarg – bo i każda miłość jest niebywale wyjątkowo
zjawiskowa, dziękuję za odwiedziny z komentarzem,
pozdrawiam

Sotek – oczywiście życie bez miłości jest mało warte,
ale są tacy którzy od miłości która jest darem Bożym,
wyżej cenią tylko swoje wygórowane ego, dziękuję za
odwiedziny z komentarzem, pozdrawiam

Bardzo ciekawy wiersz poświęcony miłości, bardzo
podoba mi się, pozdrawiam :)

Witaj. Tak to jest z miłością, przychodzi, odchodzi,
czasami zdarza się, że zasiedzi się na dłużej. Miłość
bez wzajemności jest cierpieniem... nie takiej bym nie
chciała. Moc serdeczności.

Miłość może być piękna,
ale może też ranić niestety,
myślę, że warto posłuchać sugestii krzemanki.
Pozdrawiam serdecznie :)

zgadzam się z Tadeuszem.
miłość jest piękna, tylko ludzie nie zawsze.
serdeczności :)

Dołączam do czytelników, którym przekaz sie podoba.
Zamiast
"które przytulą i ból utulą" czytam sobie
"które przytulą i ból ukoją", ale to nie mój wiersz.
Miłego wieczoru:)

Bardzo emocjonalnie o okrutnej
miłości, ale w rzeczywistości
to ludzie są często okrutni.
Pozdrawiam.

Pisane pod wpływem chwili,
miłość to nie prima aprilis.
Pozdrawiam Matbusz, wymowne ale na poły prawdziwe.

Fajnie o miłości:)pozdrawiam serdecznie:)