MIŁOŚĆ...PROSZĘ
Przyjdź do mnie
Weź w swe dłonie
wszystko co dać mogę
Przyjdź do mnie…
Otul mnie sobą
Zamień w ogień
Niech spłonę…
Przyjdź do mnie…
Bo tu tak ciemno
Płomień świecy gaśnie pod powieką
Proszę!
Jestem włóczęgą
Nie zatrzaskuj drzwi przed nosem
Przyjdź do mnie…
Nakarm mnie szczęściem
Napój nadzieją
Ramiona me więdną
Uratuj!
Szubienice buduje me serce
Przyjdź do mnie…
Miłość wciąż proszę
Lecz jeśli jesteś
snem pośród innych snów
daj mi zginąć…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.