miłosne wspomnienia
Czytałem ciebie jak elementarz
jak księgę szczęścia, jak nowe życie,
uspakajałaś, goiłaś rany
zdobyłaś serce w pełnym zachwycie.
Biegłem do ciebie ze szczęściem w
dłoniach
każda sekunda tygodniem była,
tak cię pragnąłem ujrzeć, przytulić,
każda komórka miłością żyła.
Spotkanie z tobą to obraz z nieba
ten najpiękniejszy uśmiech kobiety,
blondwłosa z marzeń w drzwiach mnie
witała,
słodkość, tak piękna jak wiosną kwiaty.
autor
Dojrzały
Dodano: 2016-05-29 18:55:48
Ten wiersz przeczytano 1332 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Wspomnienia głęboko w nas siedzę...czasem wystarcza
okruch by je przywołać do życia...czasem są tak
niechciane, to znowu uwielbiane...i dobrze że
są...łączą radość i smutki...łzy i
uśmiech...pozdrawiam serdecznie, +, dzięki za
odwiedziny
Trzeba doceniać wspomnienia! Pozdrawiam!
Ja za loką - aż wiersz woła:niech te piękne spotkania
nie będą zakończone...:)
No szkoda że to tylko miłosne wspomnienia-bo to
szczęście w dłoniach z którym do niej biegłeś (czy
peel biegł)wyglądało tak optymistycznie.Pozdrawiam.
O jak ładnie.Piękna miłość i super wiersz.Pozdrawiam.
a szkoda, że to tylko wspomnienia...