Miś
Wiem że to raczej wierszyk a nie wiersz ale jakoś napisałam i chciałam żeby tutaj był...
Mały miś kudłaty
leży na półce cały w łaty.
Czy ktoś o nim pamięta?
Czy ktoś o nim pomyśli?
Zapomniany
zakurzony
samotny
ze strachu i żalu ledwie przytomny.
Narazie nowy, oprócz łat
wcale niezniszczony,
ale także wogle niedopieszczony.
Czasami go ktoś wrzuci dziecku do łóżka,
czasami robi jako poduszka.
Zawsze taki mały i kochany
zawsze taki sam...
a przecież w sercu
ma tyle ran....
Komentarze (1)
Swietny wierszyk :) ... co te misie przechodza: przez
dzieci maltretowane, a starsi jak sie trzeba do czego
przytulic to wtedy o nich pamietaja ... tyle ze rany w
sercu moze i sie zagoja ale blizny zostaja ...
pozdrowionka ;)