Miszmasz -amorałki, złote myśli...
Sorki, że to nie jest wiersz. Jestem ciekaw opinii o tych "dyrdymałkach"
*
Częstokroć damska dyrektywa, niejednych ze
snu zrywa!
*
Nie każdy wierny teorii schodzi do Pana w
glorii.
Bo to, co praktyk wdroży częstokroć teorię
rozłoży.
*
Gdzie dobrobyt- tam raj – gdzie
bieda- tam piekło.
*
Czy nie ma rządu czy nie ma sędziego?
Zapytał oskarżony, gdy wolnym puszczono
jego.
*
Kapłan wspiera kapłana, a sędzia
sędziego,
Zła kobieta szatana, biedak musi
bogatego!
(Nie pytajcie, dlaczego!?)
*
Niech ta nie liczy na cuda, w której
mieszka obłuda.
*
Tak miała zachłanną duszę, że zmarła od
wzruszeń!
*
Taką ma zachłanną duszę, że ją często cucić
muszę.
*
Ten, kto ci podał jadło, z myślą: byś się
udławił,
ten nie wart miana człowieka- takiego nic,
nikt nie zbawi!
*
Kto jadło kradnie- w niełaskę
popadnie...
(Nie dotyczy bezrobotnych!?)
*
Kapłanów od wiernych dzieli pewna
różnica;
Kadzidło, mamona- spódnica!
*
Chlubą wiernych jest sumienie,
choćby w błocie zbrukane- kapłan da
rozgrzeszenie.
*
Chlubą księdza jest Toyota...? i kuferek
pełen złota...
*
Nie zawsze pastorał jest chlubą biskupa,
większość z nich gustuje w pałacach i
du*ach!?
*
Trzy rzeczy otrzymał człowiek w darze:
wolną wolę, niewolę- ofiarne ołtarze!
*
Ksiądz bierze na siebie brzemię ludzkich
grzechów...,
kto więc bierze na siebie wszystkie grzechy
klechów!?
*
Wędruj tam gdzie prawda, występki omijaj,
każdy, rękę ci poda, życie będzie ci
sprzyjać.
Przy okazji pozdrawiam wszystkich nie i znajomych mam niewiele czasu a jakoś gdy wejdę na stronę "beja" to komp ledwie mi się odzywa...
Komentarze (7)
Dzięki "mariat" zastosowałem Twoje sugestie, ale komp
mi tak muli, że aż mnie trafia!!!
Pozdrawiam serdecznie
Przy okazji dziękuję pozostałym za komentarze.
Mało słów , a wielkie prawdy i trochę żal że taką mamy
rzeczywistość. Dobre, ostre pióro. Serdecznie
pozdrawiam.
Myśl wszędzie znakomita, w kilku jest niedopracowanie
językowe, np. w tym "Gdzie dobrobyt- tam wesele?
– Gdzie bieda- tam piekło!?" = niepotrzebne
znaki zapytania, ani wykrzyknik, Ja bym napisała tak"
Gdzie dobrobyt - tam raj, gdzie bieda - tam
piekło."
Natomiast w tym "Czy nie ma rządu, czy nie ma
sędziego?
Zapytał oskarżony?!- Gdy uniewinniono winnego!" tak
bym ujęła _ << Nie ma rządu czy nie ma sędziego?
Zapytał oskarżony, gdy wolnym puszczono jego. >> I
to by było na tyle.
Misz masz no i proszę wyszło nieźle :)
witaj, twoje złote myśli, powiedzenia, fraszki,
są mądre i dojrzałe. warte przeczytania, przemyślenia
i zapamiętana. brawo.
pozdrawiam serdecznie
Świetnie, z sensem i wesoło! Pozdrawiam!
warte przeczytania trafne dowcipne Brawo! mówię
szczerze Masz wyobraźnię logiczną, to rzadkość Pisz
Dobre:)