Mnie skradła serce
Tyle już żółci i fioletów,
krzewy forsycji kapią złotem.
Pachnie świeżością.Czujesz? Jest tu.
A ja jej oprzeć się nie mogę .
Magnolia, w lutym jeszcze bosa,
dzisiaj w jedwabnej krynolinie;
Pudrowe róże ma we włosach.
Ranek im kryształ rosy wszyje.
Zieleń w pistacjach i w turkusach,
wzrok w limonkowy odcień wpada.
Tutaj groszkowa suknia kusa,
tam w butelkowy styl paradna.
I jak tym pięknem się nie wzruszyć,
kwietnych akcentów nie wpleść w wersy.
Wiosna każdego przecież kusi.
Mnie skradła serce, choć ty pierwszy.
Komentarze (24)
Potrafisz Magdo pięknie kolorami obrazy malować...
ujęte w wersy wiersza, a serce, jak każdego wróci do
równowagi...pozdrawiam serdecznie
cudnie jak zwykle Pozdrawiam:)))
Kalokieri- akcent nie języka tutaj dotyczy a szczegółu
wyróżniającego - jak w sukiece akcent kwiatowy,
geometryczny, letni itp. Pozdrawiam.
pięknie, dodatkowo podziwiam kunsztowne rymy - miłej
niedzieli.
uroczy magiczny wiersz pozdrawiam
Bardzo ładnie. Kolory i wrażenia. Mbsz - "kwietnych
akcentów" - nie znam się, pewnie się mylę.
Przepraszam. Pozdrawiam.
Pięknie, wiosna niejednemu skradła i skradnie serce:)
przeslicznie. pięknościowo:)
Jak widać, nawet wiosna potrafi zdobyć serce człowieka
:)