Moc pragnienia
Pocałunków... Twych, pragnienie
przywołało rozmarzenie...
i , przybyłeś nocą ciemną
...i, przez chwilę, byłeś ze mną
Jedną ,małą, krótką chwilę
w niej, rozkoszy było tyle...
ile, nigdy dotąd jeszcze
wciąż ją w swych marzeniach, pieszczę
Nie zapomnę, tej czułości...
tego ciepła Twej bliskości...
czaru słów, szeptanych do mnie
w namiętności, nieprzytomnie...
Wciąż się budzi, serca dzwonem
głębia pragnień... ja, w niej tonę
trwa w pamięci mej, dokładnie
...słodycz ust...nie równa żadnej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.