Modernizacja
niemodnie już dziś
pisać o miłości
kałuże gdy nakazują szybko skryć nagość
zatkać w sercu euforię
i wypchać się watą cukrową
śmiać się z beztalenci
seksu nie wstydzić
pić dżin z tonikiem za pół ceny
wstyd dmuchać do słońca
i nie czuć tej utraty
a czuć za to zesłanie słodyczy tytoniu
niemodnie dawać kwiaty samotnym kobietom
porzuconym przez pasję
i w środku nocy
chorobliwie strudzone samotnością
w suchych sercach z zewnątrz tkwią
roniące tkliwe wiersze
wdechem żyjące miłością
pojący się łzami
Komentarze (10)
Świetny wiersz..o miłości jakże dobrze napisany,
bardzo mi się podobał :)
moze i nie modne pisac o miłosci...nasłuchiwac bicia
serca i rozkoszowac sie smakiem ust moze i nie modne
ale to jest w nas...i pozostanie bez wzgledu na czas
i mode...plus....pozdrawaim...
Myślę, że klimat nie taki znowu obojętny. Ciekawie
piszesz.
chyle czoło w niskim pokłonie.....
Bardzo dobry kawałek poezji, pięknie ubrałaś wiersz w
słowa pozdrawiam :)
Niby wszystko modernizujemy a samotni i nieszczęśliwi
pozostajemy.
świetny wiersz, nawet nie boję się napisać że
doskonały, pozdrawiam i wielki plus zostawiam
nie poznaję Cię:) świetne fragmenty:):):)
zastanowiłbym się nad inną konstrukcją wiersza,
ponieważ powtarzający się wyraz "niemodnie" nadaje mu
charakter litanii i ewidentnie gasi tekst; oddaję głos
i pozdrawiam:)
doskonały wiersz. tlko tutaj zmiaeniłabym zapis, bo
zgrzyta: "w suchych sercach z zewnątrz
tkwią
roniące wiersze tkliwe
wdechem żyjące miłością
łzami pojącymi się" pozdrawiam ciepło :)
Zbyt mało zauważamy wokół siebie ludzi cierpiących,
poniżanych i potrzebujących. Sami siebie stawiamy zaś
na piedestale. Świetna pointa.