Modlitwa
(*** & *****)
W tą bezksiężycową noc.. zlękniona dniem..
wyruszam w kolejną bez celu wędrówkę
W tą bezgwiezdną noc .. zraniona dniem..
po alejach nieba samotna przechadzam się
W tą bezkresną noc.. zmęczona dniem ..
gubię drogi szukając sens legendy swej
W tą bezsenną noc .. zapłakana dniem.. o
zimne kamienie ludzkiej obojętności potykam
się
W tą bezduszną noc.. zrozpaczona dniem.. w
strugach deszczu o Ciebie modlę się
...... bo nadzieja umiera ostatnia....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.