Modlitwa o brzasku.
drgają kropelki rosy
na pajęczych zasiekach
słychać leśne odgłosy
tuż obok szumi rzeka
a wyrzeźbiony z drzewa
stoi święty Antoni
wznosi ręce do nieba
w pierś się biją matrony
szczerze dziękują Bogu
za ten piękny poranek
głóg pełen podziwu
na czerwono ubrany
Komentarze (17)
Piękna modlitwa "wróbelka"
który gdzieś fruwa między obłokami,
bo do tej pory nie ma go - tu, na bej'u z nami.
A Nowy Roczek już w drzwiach - przed nami.
Stoi i puka. Zatem - z Noworocznym pozdrowieniem.
Piękny wiersz. Pozdrawiam + zostawiam
piękna ta Twoja modlitwa o brzasku...
Ujmująco i ładnie :-)
Piękna modlitwa!!często zwracam się do św.Antoniego, a
ten piękny jesienny poranek, poemat!! jednym
słowem+++++
Pozdrawiam pięknie :))
Ładnie, a Św. Antoni to mój ulubiony, często go
przywołuję:)
Warto dzień zaczynać z wdzięcznością i wiarą!
Pozdrawiam!
Świetny wiersz. Przede wszystkim bardzo melodyjny i
rytmiczny. Rymy zgrabnie dopasowane.
Poza tym ciekawie opowiedziana sytuacja liryczna.
Dobrze się czyta ten wiersz.
Jak dzisiejszy poranek w słońcu mienił się cały :)
Dziękuję za ten letni poranek,
bo dla mnie on jest bardzo ciepły.
Pozdrawiam:)
twoja modlitwa o brzasku wzmacnia
Piękna modlitwa :)
piękny ten Twój jesienny poranek i ten głóg w
czerwień ubrany - miło było przeczytać- pozdrawiam:)
:-) ależ ładnie pomalowałeś ten brzask :-) (tak się
zastanawiam czy "głogi" to właściwa forma... może
napisać
"szczerze dziękuje Bogu
za ten cud poranny
głóg pełen podziwu
na czerwono ubrany")
pozdrawiam serdecznie :-)
Przeczytałam z przyjemnością taki sympatyczny
wierszyk. Głogi są śliczne:)) Lubię taką
poezję...delikatną, subtelną. Pozdrawiam cieplutko.