Modły o Więcej...
to moje pierwsze strofy safickie, proszę o sugestie.
We śnie Bóg zstąpił, zabrał mnie w
nieznane.
Pokazał Ziemię błękitną z kosmosu,
krańce Wszechświata wciąż niepokonane,
dla ludzkich losów.
Dom Pana jakbym widziała w obłokach.
Natchniona byłam jak łąka w
pierwiosnkach,
stąpałam po mchu i płatkach kwiatowych.
- Twój Dom to wiosna?!
Dałem wam słońce, wodę i powietrze.
Ziemia wam strawę szykuje codziennie,
żeby rodziła rzekłem też - wiej wietrze!
Sieje niezmiennie.
Tchnąłem w was Ducha, by Miłość zakwitła
i żeby dzieci się wam porodziły,
wy dla wygody nie pragniecie dzieci...
Czym zawiniły?
Wojny dla władzy ze sobą toczycie,
rządzi dziś wami papierowy pieniądz.
Ludzie! Czy kiedyś się opamiętacie?
Będę was sądził.
Na niebie gwiazdy jasno też migocą,
niektórzy mówią, że niebieskie ciało.
Nie pojmuję was, kiedy tuż przed nocą,
wciąż słyszę - MAŁO!
Komentarze (118)
Moniko ;) normalnie Wiedźma jesteś ;))) Ja latam na
miotle i karty kładę...:)
Elenko ja widzę nawet jak mam zamknięte ;)
Masz rację, skąpstwo i żądza. Bardzo piękny wiersz.
Pozdrawiam gorąco, miłych snów Elenko.
Chciałabym myśleć, że refleksja nie przyjdzie za
późno... Czas pokaże :)
Green- ok ;)))
pewnie oszukujesz i zza włosów spoglądasz :)))- to do
Moniki :)
wrócę za chwilę :)
Przecież zamknięte mam ;) :))))
Dziękuję Dziewczynki :)
milyena, masz bystre oko :)tylko jednym patrzysz i
widzisz :)
Podoba się pierwsza próba z safickimi :) Kiedy się
obudzicie chyba brakuje ?
A odpowiedź...jak już będzie po wszystkim... ;)
Pozdrawiam Elenko! :)
Człowiek nie potrafi się nasycić.
Przestroga,aż straszno mi się zrobiło, pozdrawiam
El:)
Smutna refleksja i ładnie napisana
Bardzo ładna i trafna piata strofa
Pozdrawiam Eleno:-)