Mój majątek
Buty ,sweter ,zeszyt niepotrzebny nikomu
Jakieś notatki ,zapiski i pustka w nie
swoim domu
Tłukące się myśli w głowie ,kilka melodii
wynuconych
Ciężki oddech w biegu ,para rąk spoconych
Pusty portfel, pustka w dźwięku telefonu
Szafa, stolik, dźwięki kościelnego dzwonu
Widok swej ulicy za oknem , stromych dachów
kamienic
Parę miłych wspomnień ,które na grosz mogę
zamienić
Wspomnienie o porywach serca i o
rozczarowaniach
O kilku porządnych i kilku mniej porządnych
zachowaniach
Stary budzik ,który odmierza czas
niepotrzebnie
I wierny psa wzrok utkwiony we mnie
Widok wnuczki śpiącej w fikuśnym beciku
Parę zdjęć Wenecji i zdjęć kilku pomników
Harmonijka ustna ,której już nie nastroję
To wszystko jest moje
Komentarze (4)
Ileż w tym wierszu rezygnacji smutku,melancholii,
beznadziei
inwentaryzacja...a i tak liczą się tylko wspomnienia:)
czasem dostrzegamy że małe rzeczy były tak wielkie
podoba mi się zostawiam + i zapraszam na mój
dzisiejszy wiersz
Super wiersz ,ciekawy temat.Pocięłabym go tylko
troszkę enterkami ,łatwiej by się czytało.Ale na plus.