MÓJ MAŁY KSIĄŻE
W świecie ciszy
gdzie słychać skrzydła motylka
zaczynam marzyć
o miłości mej wielkiej!
Mój książe otulony płaszczem nadzieji
ociera mój smutek
nadając sens mym pragnieniom
Przytula me marzenia
Gdy walczysz z przeszłością
zrób pogrzeb swej miłości
W ciemnej grocie zapomnienia
oddaj na pożarcie hienom!
Najlepsze imprezy?
robią nam po śmierci!
przeszość umiera w samotności
Mój książe reanimował mi wiare
ciepłem swych słów ogrzał lód mego serca
nienawiść ma spłoneła na stosie
miłość nabrała kolorowych barw.
Komentarze (2)
Marz, marz o Miłości... Skoro Twój Książę reanimował
Ci Wiarę wszystko będzie :-)
Miłość nie umiera, miłość się nie kończy - ludzie się
kończą.