Moja historia
Kocham Cię...
Moja historia jest krótka
Zwięzła bolesna i smutna
Jestem ja brzydka i nieidealna
I jesteś ty ,ideał nie do pokonania
I taka ja w tobie zakochana
Przez ciebie wciąż odrzucana
Niewinem czemu się zakochałam
Bo ja tego wcale nie chciałam
Po prostu mnie zniewoliłeś
Tym że tak na mnie patrzyłeś
Jak ty wtedy do mnie mówiłeś
To było jak marzenie
I było możliwe jego spełnienie
Więc zaryzykowałam
O moich uczuciach ci powiedziałam
I wtedy jak z nieba grom
Usłyszałam twego śmiechu ton
Potem było smutek i żal
I łez wylanych wielki ocean
Byłam zła na siebie i ciebie
Na świat cały i na tych w niebie
Że mnie zmusili do tego wszystkiego
Że zrobiłam to z miłości do niego
Teraz żyje nadal sama
Wciąż przez ciebie niekochana
Ty masz dziewczyn wiele
Ja sama istnieje
I zostają marzenia
Szkoda tylko że nie do spełnienia
Ale będę cię kochała
Na twą miłość wciąż czekała
Wiecznie ,zawsze ,po kres świata
I nieważne czy mnie chcesz
Tej miłości nie odeprzesz
Bo się w tobie zakochałam
I już zawsze w sercu będę cię miała
Kochaj mnie...
Komentarze (3)
Podoba mi się Twój wiersz,łatwo się go
czyta,pozdrawiam.
Moim zdaniem wiersz słaby. Rymy chwilami naciągane, a
chwilami nawet nie ma ich wcale. Poza tym temat
oklepany. Jeśli chcesz pisać na banalne tematy, rób to
chociaż w niebanalny sposób. Próbuj dalej, może
następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam.
Pięknie napisany i fajnie się czyta.Pozdrawiam