Moja majowa wiosna
znów tobą pachnie majowa łąka
szukam w pamięci dni odurzonych
by w noce snami wśród traw się błąkać
i odnajdywać woń twojej wiosny
wreszcie zbudzonej z tego letargu
dziecięcych marzeń o gwiazdce z nieba
bo mi szepnęłaś tak mnie zaczaruj
bym już kobietą po rosie biegła
jedynie płaszczem włosów okryta
śpiewając forte chabrom i makom
żebyś z oddali już ją usłyszał
moją dojrzałość tak rozkrzyczaną
łaknącą ciebie w chwili spełnienia
aby świat cały utonął w spazmach
a potem razem z nami oniemiał
i naszym nocnym słońcem rozjaśniał
Andrzej Kędzierski, Częstochowa
05.05.2014.
Komentarze (55)
no, romantycznie, bardzo:)
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie
no,no jakie to marzenia błąkają sie po główce,ale
fajnie ,fajnie.Pozdrawiam
Dla mnie tez ładnie. A Pohybel, cóż. Nie ma czym się
przejmować. Dobranoc
dzięki Andrzeju, szczerze: nie wiem co te nazwy
znaczą, bo nie mam warsztatu(planuje to zmienić, ale
ten brak czasu...), czasem zbyt szybko publikuję,
pozdrawiam Cię imienniku niezmiennie bardzo
serdecznie:)
Dojrzałym majem wiersz napisałeś :) Ładnie
Fajny erotyk. Pozdrowienia. :)
piękna majowa , wiosenna miłość:)
Podoba mi się,ale JESIENNA MIŁOŚĆ pełny szacun piękny.
Piękna jest Twoja wiosna majowa. Moja przy Twojej
niech się schowa. Pozdrawiam :)
Bardzo ładny, melodyjnie napisany. Geatuluję wiersza
:))) Pozdrawiam
Niezwykle romantycznie. Pozdrawiam.
świetny wiersz...To nie jest duża niespodzianka
Andrzeju:) miłego
Subtelny, pozdrawiam:-)
A mnie Twój wiersz wzrusza i zachwyca. Na pohybel
Pohyblowi... Pohybelowi?...
Pozdrawiam Wiosennie, majowo:))