Moja majowa wiosna
znów tobą pachnie majowa łąka
szukam w pamięci dni odurzonych
by w noce snami wśród traw się błąkać
i odnajdywać woń twojej wiosny
wreszcie zbudzonej z tego letargu
dziecięcych marzeń o gwiazdce z nieba
bo mi szepnęłaś tak mnie zaczaruj
bym już kobietą po rosie biegła
jedynie płaszczem włosów okryta
śpiewając forte chabrom i makom
żebyś z oddali już ją usłyszał
moją dojrzałość tak rozkrzyczaną
łaknącą ciebie w chwili spełnienia
aby świat cały utonął w spazmach
a potem razem z nami oniemiał
i naszym nocnym słońcem rozjaśniał
Andrzej Kędzierski, Częstochowa
05.05.2014.
autor
andreas
Dodano: 2014-05-06 16:53:38
Ten wiersz przeczytano 2777 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Nie zaglądam często do Ciebie Andrzeju ale kolejny raz
zachwycasz swoimi wierszami.Trzeba mieć dobre serce by
z taką czułością pełną romantyzmu pisać do
ukochanej.Pozdrawiam.
Prawdziwe cudeńko, lubię takie
subtelne i romantyczne erotyki.
Pozdrawiam serdecznie.
fajno :))
super pozdrawiam
Andrzeju,pięknie o Maju,pozdrawiam
Pieknie, z przyjemnoscia:)
I punkt Ci daje, a Ty mi zapomniales:))
Świetny wiersz! Pozdrawiam!
jest romantyczny,
:)
Ty Pohybel do liryki nie masz głowy,
co tu robisz w naszym portalu bejowym?
Cudnie otulasz wierszem romantyczna duszo:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
wszyscy czują wiosnę :)
piękny obrazowo pokazany erotyk
tchnie szczerością w oddaniu i miłości
pozdrawiam serdecznie:)
tak utonąć w spazmach
by się świat zadziwił
to tylko potrafi wiosna
jest już rozkrzyczana dojrzałością w:)
Miłość szczyty osiągnęła w słowach i nie tylko....:)
żebyś z oddali już ją usłyszał
moją dojrzałość tak rozkrzyczaną
łaknącą ciebie w chwili spełnienia
Romantyzm z przełomu wieków - XIX i XX, czyli
popłuczyny po młodopolszczyźnie. Bardziej śmieszy niż
wzrusza.