Moja MIŁOŚĆ
Z dedykacja dla osoby której to zadedykuje... Ja.
Znowu to sie stało...
-How you can?!
Znowu swoimi wielkimi oczyma krzyczysz w
moja strone.
-Nie chce tego sluchac!
Słowa wielkie i jeszcze bardziej bolace niz
zwykle...
-Myślisz ze mnie tym zabijesz?!
I znowu skierowane spojrzenie w moja strone
przeszywa mnie na wylot...
-Pewnie juz wszystko wiesz?!
Ironiczny smiech wbija sztylet w moje
serce...
-Nie pozwole abys kolejny raz odebral mi
szczescie!
Chce krzyknac: "Żegnaj na zawsze"...
Niestety...
-Niemoge!!!
Ignorujesz mnie?... Dobrze...
-Wreszcie będe mieć świety spokój!
Jednak cos mnie trzyma, to nie Ty, a
napewno nie Twoja miłość...
-Tylko moja! Moja miłość!
Być może jestem stworzona do
cierpienia...
-Ktoś musi!
To własnie Ty mnie na to skazujesz...
-Zgine!
Jednak nim zgine krzykne, że gine
przypadkiem...
-I nie będzie już nic!
Tylko cisza, ja...
-...I moja miłość!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.