Moja Nadzieja
Mówią, ze umiera ostatnia....hmm
Znalazłam ją w kąciku
była samotna
miała bardzo smutną twarz
ciężko jej było
od wszystkich złych wspomnień
uśmiechnęła się do mnie
tak delikatnie, tak nieśmiało
bała się odezwać
bała się przedstawić
bała się wstać i spojrzeć na mnie
popłakała się, bo zapomniałam o niej
spojrzałam na nią
zobaczyłam w jej oczach swoje odbicie
przytuliłam ją jak mogłam najmocniej
uroniła jeszcze jedną łzę
i umarła.
Komentarze (18)
wiersz bardzo ładny...chociaż smutny..cóż z tą
nadzieją bywa różnie a jednak umiera zawsze
ostatnia...
Sprawnie napisany wiersz, który może się podobać.
Więcej optymizmu! Umarła? to teraz z góry na ciebie
patrzy:) taki drugi anioł stróż:)