Moja wina!

Przychodzi taki moment,
kiedy nie wiesz co zrobić,
rozglądasz się dookoła i
myślisz sobie: "jak żyć?"

miałem raz tak kiedyś,
gdy nie wiedziałem co robić
szukałem rady, odpowiedzi,
wpatrzony w szklany ekran.

Pomyślałem, że jednak nie tędy droga.
"Co ja robię? Czy nie widzę naprawdę,
w czym tkwi ta nędzna przeszkoda?"

Tak, to ja sam, to moja wina!
Choć trudno mi w to uwierzyć
To we mnie wszysto się zaczyna!
Oszukiwałem się już tyle czasu,
że zapomniałem już szczęścia.

Dziękuję Ci Panie za to, że mnie wysłuchałeś i pokazałeś mi drogę
teraz wiem co zrobić, jednak nie wiem,
czy sobie poradzę, dlatego pomóż!

autor

abuk

Napisany: 2014-02-22 Dodano: 2014-02-22 09:01:37

Ten wiersz przeczytano 460 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie