Moja wiosna
Znów jak co roku przywitam się z wiosną,
w barwach przyrody zakwitną nadzieje,
w słońca promieniach, sercu skrzydła
rosną,
dusza się śmieje.
Znów jak co roku, a mam tych lat wiele,
część z nich pochłonął mój koszmarny
zwyczaj,
lecz już od kilku witam wiosny zieleń,
z wolą niepicia.
Dziś czuję wdzięczność gdy mnie ranek
budzi,
słońce przytulam, w śpiew ptaków się
wsłucham,
by serce szerzej otwierać dla ludzi,
z pogodą ducha.
Dzisiaj natura, nadzieją i siłą,
wiarą co uczy jak korzystać z woli,
więc strach cierpliwie zamieniam na
miłość,
choć czasem boli.
Komentarze (26)
Prawdziwa wiosna :)
"Słońce przytulam" - pięknie powiedziane :)
A całość jeszcze lepsza.
bolesnie szczery, pozdrawiam
Wiosna i miłość budzi radość i nadzieję :)
Przemiły karacie uwielbiam Twoje wiersze a wers "więc
strach cierpliwie zamieniam na miłość,
choć czasem boli." do zakładek. Bomba!
witaj,świat zawsze jest piękniejszy jeżeli pokona się
własne słabości (znam to doskonale)ukłony
Twoja wiosna jest piękna karacie, rozkwitaj w niej,
choć czasem boli, rozkwitaj.
Pozdrawiam:)
Z wielką przyjemnościa czytam twoje wiersze!
Tyle w nich radości,wdzięczności za "powrót",tyle
nadziei.
Pozdrawiam serdecznie.
pieknie karacie
budzaca się wiosna
i potrafisz sie przyznać do Swojego błędu
mam duzy dla Ciebie za to szacunek bo wiem,że nie jest
to łatwe
pozdrawiam:)
Pięknie opisana wiosna i uporanie sięz problemem
nałogu. Miała w rodzinie także taki problem, ale od
kilkunastu lat już go nie ma, za to skutki opłakane
były. Mam wiele szacunku dla ludzi, którzy potrafią
powiedzieć- NIE. Pozdrawiam i życzę wytrwałościna
zawsze.
Znów jak co roku, a mam tych lat wiele,
część z nich pochłonął mój koszmarny zwyczaj,
lecz już od kilku witam wiosny zieleń,
z wolą niepicia.
Tak trzymać 10 lat nie piję i jest super...+++
Pozdrawiam...
Myślę, że każdy z nas ma podobną swoją wiosnę.
Najważniejsze, że daje siłę w postanowieniu.
Pozdrawiam:)
Jak zawsze na wiosnę dusza się śmieje choć pogoda
kiepska, ale to minie za chmur wyjrzy słonko.
radość i piękny ptaków śpiew dodaje otuchy przy tak
zapłakanej pogodzie jaka jest u mnie
Pięknie napisany- strofy sofickie i utrzymany w
optymistycznym klimacie z budzącą się przyrodą w tle.
Pozdrawiam cieplutko:)